Geoblog.pl    konrath    Podróże    (PL)IS---->NZ---->IS---->CA---->IS    życie serialowe dzikich
Zwiń mapę
2011
22
gru

życie serialowe dzikich

 
Kanada
Kanada, Jasper National Park
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 30405 km
 
Miało być o muzyce, będzie o innej muzie - filmie.

Ostatnio jestem uzależniony od pewnego serialu amerykańskiego. W "recenzji" spróbuje ujawnić jak najmniej szczegółów, przez co chcę zostawić czytelnikom i potencjalnym oglądaczom jak najwięcej przyjemności, jaką niewątpliwie daje te telewizyjna rozrywka.



Zacznę od krótkiej anegdoty...

W miejscowości, w której mieszkam główną gałęzią gospodarki jest turystyka, a co za tym idzie znajduje się tutaj wiele hoteli. W jednym z nich, obok którego często przechodzę wieczorem, wisi plazmowy telewizor, na którym jest wyświetlane kominkowe ognisko...mające prawdopodobnie wzbudzić uczucie ciepła i przytulności w tym miejscu. Mnie za każdym razem robi się zimniej, gdy na to patrzę.



Nigdy nie byłem entuzjastą seriali telewizyjnych, jednym z nich, który w jakimś stopniu pochłonął moją ciekawość był na pewno "Klan", ale miałem wtedy 13-14 lat. Również dawno nie byłem świadkiem by amerykańscy producenci filmowi wyłożyli pieniądze na coś wartościowego - wśród masy SZMIR, produkowania maszynek do robienia pieniędzy pełnych ukrytych reklam, wywoływania tanich emocji, transferze płytkich ideii, bazowaniu na bezsensownej przemocy - znalazła się perełka, mająca potencjał dzieła sztuki, dzieła kultowego.

Jednym z warunków produktu kulturowego jest to, by był on uniwersalny, by każdy mógł się utożsamić z nim, wejść w świat bohatera, przeżywać jego emocje. I tak, jak w wielu serialach telewizyjnych, tak i w tym mamy historię rodziny - matka, ojciec, syn, przychodząca na świat córka.

Mamy też wątek kryminalny, co również jest tematem wielu seriali. Porachunki narkotykowe, strzelaniny, krew, strach, wszechobecna przemoc.

Kolejnym cliche jest wątek tragiczny - choroba ojca.

Żeby was nie zmylić nadal piszę o tym samym serialu, te wszystkie elementy się w nim znajdują.



To, że dzieło jest uniwersalne to jedno, jednak w tej uniwersalności jest miejsce na pewne cechy, które osadzają ten produkt rozrywkowy w w określonej kulturze, co pozwala na widzowi w tym przypadku mojej osobie na natychmiastowe, automatyczne odniesienie się do produktu.



język angielski



lokalizacja - Ameryka Północna



wypadanie włosów głównemu bohaterowi, mnie wypadają z innego powodu



muzyka, zespół tv on the radio, znajduje się w jednym z odcinków



sklep walmart pisałem o nim w poprzednim poście



nowa zelandia, partner biznesowy głównego bohatera i jego dziewczyna planują tam wyjechać



miasta w kanadzie thunder bay, vancouver - dotacje z tych miast wpynęły na konto chorego bohatera.



samochód głównego bohatera - widuje ten sam model, ale inny kolor na ulicy miasteczka w którym mieszkam



prawdopodobnie mógłbym wymienić jeszcze kilka odniesień.



Nie jestem specjalistą od technicznej strony kręcenia filmów, jednak jestem urzeczony pracą kamery, para-dokumentalizm wpływa na wiarygodność, ten brak profesjonalizmu, brak precyzji zaprasza widza do swojej rzeczywistości, nie odstrasza swoją wykalkulowaną technicyzacją, nie kreuje odrębnej abstrakcyjnej, odległej rzeczywistości, tylko wysyła komunikat "to dzieje się naprawdę, tu i teraz, jesteś tego świadkiem". W końcu, czy nie jest to celem artysty - przekazanie emocji w możliwie nieinwazyjny percepcję sposób? to pytanie retoryczne. To, że reżyser topi granice dwóch rzeczywistości - tę filmową, i tę "naszą", to jeden zabieg, jednak osiąga on absolutną genialność, bo robi to na jeszcze innym poziomie, mieszanie rzeczywistości odbywa się również w samym serialu. Wolność kreacji, jego transformacja białe w czarne, a czarne w białe, i osadzenie tego w czarno-białej formie, doprowadza widza do konkluzji, że rzeczywistość jest nieokreślona, względna i powiedzenie czegoś na jej temat, już samo w sobie jest stwierdzeniem błędnym, by nie powiedzieć niezgodnym z rzeczywistością...



Schodząc, z abstrakcji w mniejszą abstrakcję mamy w serialu kilka konfliktów, opozycji:



rodzina i bezwzględny świat kryminalny

bezpieczeństwo i zagrożenie

profesje społecznie akceptowane i te kompletnie poza prawem.

normalność - aberracja

proces umierania i proces dorastania

narodziny i śmierć...



Pytania: czy choroba i koszty leczenia usprawiedliwiają wejście do świata kryminalnego?

"Stanisław Ehrlich z Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego przyszedł do mnie i gratulował: "Po raz pierwszy widzę 'Antygonę' tak, jak ją opisałem w moim podręczniku prawa - obydwie strony mają rację". Na tym polega konflikt tragiczny."*1

Ulubiony przykład to scena, która chyba oddaje zarys tego serialu:

mąż żony, która wydaje na świat jego córkę w szpitalu, jest zajęty swoimi obowiązkami biznesowymi w świecie narkotykowym.









ps. czy już wiecie o jakim serialu mowa?

uwaga: wchodzę w niebezpieczną interakcję z czytelnikami: na dole ujawniajcie swoje propozycje.







*1

Ten artykuł oryginalnie ukazał się pod tytułem "Teatr jest nudny beze mnie" w DUŻYM FORMACIE nr 17, dodatku do "Gazety Wyborczej" nr 201, wydanie z dnia 29/08/2002 , str. 4
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
chmiel74
chmiel74 - 2011-12-23 05:21
Wyglada mi to na Breaking Bad , tez jestem fanem pozdrawiam z Laosu
 
konrath
konrath - 2011-12-31 04:39
zagadka chyba była zbyt prosta..
 
sylw.
sylw. - 2011-12-31 22:45
chyba nie oglądałeś "Złotopolskich"...jacy my wszyscy jesteśmy uwikłani.
 
 
konrath
Konrad Maćkowski
zwiedził 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 29 wpisów29 39 komentarzy39 59 zdjęć59 13 plików multimedialnych13
 
Moje podróże
20.10.2013 - 20.10.2013
 
 
19.09.2009 - 19.07.2012